SPARTA Osobnica - strona nieoficjalna

  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Gaudium Łężyny - LKS Brzezówka 7:3
  • Wrzos Krempna - GKS II Zarzecze - Dębowiec 1:5
  • Jasiołka Hankówka - Brzyszczki - Wisłoka Błażkowa 0:2
  • LKS Warzyce - Dragon Nowy Glinik 0:4
  • Wisłoka Nowy Żmigród - Czardasz Osiek Jasielski 4:3
  • SPARTA Osobnica - Standart Święcany 1:0
  • GKS Team 17 Szebnie - pauza
  •        
Strona klubowa

Wspierają nas








Aktualności

Przegrana w sześć minut...

  • autor: michalsparta, 2016-05-22 18:52

Tajfun Łubno Szlacheckie 3:2 SPARTA Osobnica

 8' Wickowski, 38' Baran, 40' J. Sajdak, 43' J. Sajdak, 67' Gorczyca


SPARTA: Lupa - D. Dybaś (85' K. Dybaś), Niemiec, P. Kulig, Paluch, P. Budziak, Duda (78' Juszczyk), Gorczyca, J. Kosiek (46' Golonka), Wickowski, Ciemniewski (58' M. Kulig)

TAJFUN: Żebracki - Chorzępa, Gierlasiński, D. Sajdak, E. Wiater (72' P. Wilk), M. Wilk (46' Pikuła), Piskorz, Kosiek, A. Wiater, J. Sajdak, Baran

 

Porażka z Tajfunem Łubno w meczu XVIII kolejki o mistrzostwo klasy C praktycznie przekreśliła nasze szanse na awans. Trzy punkty trafiły na konto Tajfuna, który dzięki zwycięstwie w niedzielnym pojedynku ciągle liczy się w walce o grę w klasie B.

Pierwszy kwadrans z pewnością należał do SPARTY. Nasz zespół szybko wyszedł na prowadzenie, pokazując rywalom, że spotkanie nie będzie należało do łatwtych. Już w ósmej minucie po ładnym dośrodkowaniu Piotra Budziaka do bramki trafił Damian Wickowski, dla którego była to siódma bramka w tym sezonie. Zdobycie gola zaostrzyło jedynie nasze apetyty, co przekładało się na kolejne stwarzane sytuacje. W 20 minucie Ciemniewski po ładnym przyjęciu piłki na klatkę piersiową w polu karnym, bez zastanowienia oddał strzał na bramkę Żebrackiego. Niestety, futbolówka nieznacznie minęła lewy słupek. Cztery minuty później Przemek ponownie silnym strzałem próbował zaskoczyć bramkarza. Ten jednak przytomnie sparował piłkę poza linię końcową. Załamanie naszej gry przyszło w 38 minucie, kiedy po rażącym błędzie obrony, skrzydłowy Tajfuna zdołał dośrodkować piłkę. Baran z pomocą Piotrka Budziaka, który nieudolnie próbował wybić piłkę, wpisał się na listę strzelców, doprowadzając do wyrównania. Zaledwie dwie minuty później futbolówka ponownie powędrowała w nasze pole karne z narożnika boiska. Nasi obrońcy rozpaczliwie próbując oddalić zagrożenie, wykopali piłkę wprost pod nogi rywala stojącego w okolicy jedenastki. Robert Lupa w tej sytuacji był bez szans i drugi raz zmuszony został wyciągać piłkę z siatki. Niestety, przeciwnicy zauważyli chyba dekoncentrację naszych obrońców i w 43 minucie wykorzystali błąd Pawła Kuliga, powiększając swoje prowadzenie. Chwilę później drugą żółtą kartkę po kopnięciu leżącego bramkarza otrzymał Damian Wickowski i od tej pory musieliśmy grać w dziesiątkę. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej części spotkania, szansę na zmniejszenie przewagi rywali miał Ciemniewski, który po dośrodkowaniu Budziaka trafił w słupek.

W drugiej połowie staraliśmy się zrobić wszystko, aby odmienić losy spotkania. Nasza gra zaczęła z powrotem przypominać to, co prezentowaliśmy na początku (a graliśmy już w dziesiątkę). Pomimo tego, kolejne tworzone akcje kończyły się niecelnymi strzałami. Kiedy akcja Golonki, który próbował wejść z futbolówką w szesnastkę rywali została przerwana, nadarzyła się kolejna okazja do strzału. Gorczyca nie uląkł się obrońcy, który próbował oddalić zagrożenie i pewnym, mocnym strzałem skierował piłkę do siatki, dając nam nadzieje na wyrównanie. Niestety, swoją idealną okazję do zdobycia wyrównującej bramki zmarnowaliśmy w 80 minucie, kiedy Golonka próbując przelobować bramkarza, trafił w poprzeczkę. Pomimo wielu naszych prób, drugiej tak dogodnej szansy już nie otrzymaliśmy i sędzia po trzech doliczonych minutach zakończył spotkanie.

Każda porażka jest ciosem wymierzonym w całą drużynę, zwłaszcza kiedy bramki tracimy tak łatwo i tak szybko. Na boisku prezentowaliśmy się lepiej od przeciwników, nawet grajac w osłabieniu. O naszej porażce zaważyły pojedyncze błędy, które rywale bezlitośnie wykorzystali. Do końca rozgrywek pozostały cztery kolejki i mamy nadzieje, że po każdej z nich będziemy mogli dopisywać naszej drużynie trzy punkty.
Za tydzień czeka nas bardzo ciekawe spotkanie, ponieważ zmierzymy się ze Spartą Draganowa, która znajduje się obecnie na 2. miejscu z jednopunktową stratą do lidera. Nasz rywal nie pauzował jeszcze w rundzie wiosennej, co dodatkowo podkreśla powagę spotkania:

 

Kolejka XIX - C-Klasa, Krosno IV
SPARTA Osobnica - Sparta Draganowa
Stadion w Osobnicy, godzina 11:00

Sędziują: Tyrcha, J. Majewski, D. Majewski


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [655]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Losowa galeria

Orzeł Bieździedza 2:4 SPARTA Osobnica (sparing)
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 48, wczoraj: 131
ogółem: 2 033 501

statystyki szczegółowe